Cudowna pogoda, wyspany, zrelaksowany. Szkła wypucowane, baterie naładowane....
W połączeniu z optymizmem i energią Krzyśka i Agnieszki dały wyśmienite efekty.
Oto zapowiedź czegoś szczególnie smacznego i przyjemnego dla oka.
Fotografia w moim wykonaniu to umiejętność cierpliwego czekania na szczęśliwy traf w którym można zrobić przyzwoite zdjęcie.
piątek, 19 października 2012
sobota, 18 sierpnia 2012
niedziela, 20 maja 2012
Broken City
My city sleeps by the side of a freeway, the city scraps And winter time she wore a yellow coat Now there's nothin' on her back If a building falls you wouldn't care to notice unless you were in it Then no one cares about climbin' stairs, nothin' at the top no more..
piątek, 18 maja 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)